Przygotowałam na weekend niesamowicie ciemny, intensywnie czekoladowy i bardzo wilgotny tort. Diabelski w nazwie, ale niebiański w smaku - tak cudowny, że można się zapomnieć. Amerykański w stylu.
To jedno z tych ciast, które trzeba koniecznie spróbować przynajmniej raz w życiu :)
Wielkie nadzieje pokładałam w tym torcie podczas jego przygotowywania, nie zawiodłam się. Pragnęłam żeby był intensywnie czekoladowy, mocno wilgotny, i taki, jakiego dotąd nie jadłam - Devil's Food Cake jest spełnieniem moich oczekiwań i czuję, że często będę do niego wracać. Ma w sobie coś, co lubię... ;)
Przygotowanie tego ciasta nie wymaga miksera, można wszystkie składniki doskonale połączyć za pomocą łyżki - to mi się podoba :)
Kakao wymieszaj z cukrem, zalej gorącą kawą i wymieszaj. Odstaw do wystudzenia.
Suche składniki przesiej do miski.
Masło utrzyj z cukrem, dodaj jajka i ekstrakt. Teraz możesz wsypać suche składniki i dokładnie wszystko wymieszać. Wlej przestudzona kawę z kakao i cukrem muscovado i wszystko mieszaj do momentu, aż uzyskasz gładkie i jednolite czarne prawie ciasto :)
Ciasto piecz w nagrzanym piekarniku - temperatura odpowiednia to 180*C / 355*F.
Jeśli podzielisz ciasto na dwie części i użyjesz 2 form o średnicy 20 - 23 cm, to czas pieczenia to 30 minut, natomiast jeżeli całe ciasto wlejesz do 1 tortownicy o podobnej średnicy czas pieczenia to 40 - 45 minut. Decyduje suchy patyczek wbity w ciasto pod koniec pieczenia.
Ganache:
125 g masła niesolonego
100 ml śmietanki słodkiej (może być od 7% - 12% )
300 g dobrej gorzkiej czekolady
Masło rozpuść ze śmietaną. Gorący płyn zdejmij z ognia i wsyp posiekaną czekoladę. Mieszaj do uzyskania gładkiej polewy. Odstaw do wystudzenia i zgęstnienia. Polewa ta nigdy nie tężeje zupełnie, zawsze jest miękka i kremowa, ale w lodówce staje się nieco bardziej gęsta.
Montaż :)
Jeżeli ciasto pieczone było w całości, przekrój je wzdłuż. Pomiędzy dwa placki nałóż część przygotowanego ganache (ok 1/3 masy) i rozsmaruj równomiernie. Resztę polewy wyłóż na wierzch i boki ciasta.
Devil's Food Cake najlepszy jest w dniu przygotowania, ale na drugi dzień też jest jeszcze dobry.
Miłego podwieczorku :)
To jedno z tych ciast, które trzeba koniecznie spróbować przynajmniej raz w życiu :)
Devil's Food Cake |
Wielkie nadzieje pokładałam w tym torcie podczas jego przygotowywania, nie zawiodłam się. Pragnęłam żeby był intensywnie czekoladowy, mocno wilgotny, i taki, jakiego dotąd nie jadłam - Devil's Food Cake jest spełnieniem moich oczekiwań i czuję, że często będę do niego wracać. Ma w sobie coś, co lubię... ;)
Devil's Food Cake |
Devil's Food Cake |
Przygotowanie tego ciasta nie wymaga miksera, można wszystkie składniki doskonale połączyć za pomocą łyżki - to mi się podoba :)
Receptura:
100 g ciemnego kakao (ok 7 łyżek)
100 g cukru ciemnego muscovado
200 ml mocnej kawy rozpuszczalnej zaparzonej
Kakao wymieszaj z cukrem, zalej gorącą kawą i wymieszaj. Odstaw do wystudzenia.
200 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
Suche składniki przesiej do miski.
125 g miękkiego masła niesolonego
125 g brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 jajka w temperaturze pokojowej
Masło utrzyj z cukrem, dodaj jajka i ekstrakt. Teraz możesz wsypać suche składniki i dokładnie wszystko wymieszać. Wlej przestudzona kawę z kakao i cukrem muscovado i wszystko mieszaj do momentu, aż uzyskasz gładkie i jednolite czarne prawie ciasto :)
Ciasto piecz w nagrzanym piekarniku - temperatura odpowiednia to 180*C / 355*F.
Jeśli podzielisz ciasto na dwie części i użyjesz 2 form o średnicy 20 - 23 cm, to czas pieczenia to 30 minut, natomiast jeżeli całe ciasto wlejesz do 1 tortownicy o podobnej średnicy czas pieczenia to 40 - 45 minut. Decyduje suchy patyczek wbity w ciasto pod koniec pieczenia.
Ganache:
125 g masła niesolonego
100 ml śmietanki słodkiej (może być od 7% - 12% )
300 g dobrej gorzkiej czekolady
Masło rozpuść ze śmietaną. Gorący płyn zdejmij z ognia i wsyp posiekaną czekoladę. Mieszaj do uzyskania gładkiej polewy. Odstaw do wystudzenia i zgęstnienia. Polewa ta nigdy nie tężeje zupełnie, zawsze jest miękka i kremowa, ale w lodówce staje się nieco bardziej gęsta.
Montaż :)
Jeżeli ciasto pieczone było w całości, przekrój je wzdłuż. Pomiędzy dwa placki nałóż część przygotowanego ganache (ok 1/3 masy) i rozsmaruj równomiernie. Resztę polewy wyłóż na wierzch i boki ciasta.
Devil's Food Cake najlepszy jest w dniu przygotowania, ale na drugi dzień też jest jeszcze dobry.
Miłego podwieczorku :)
Devil's Food Cake |
Wygląda zabójczo. W środku wydaje się być mega wilgotny, rozpływający w ustach, aż kipi od czekolady.A na zewnątrz ganache...brak słów. Pycha :)
OdpowiedzUsuńmasz absolutną rację :) Ciacho jest bardzo czekoladowe i niezwykle wilgotne - wysoko uplasowało się na mojej liście ulubionych tortów. Pozdrawiam
UsuńMusi być diablenie dobre!;)
OdpowiedzUsuńtrafnie porównanie :) Pozdrawiam
Usuńwygląda kusząco!
OdpowiedzUsuńjak to Devil ;) Pozdrawiam
UsuńWiele o nim słyszałam, ale to Twoje słowa i fotki Twojego autorstwa sprawiły, że na pewno go upiekę. Wygląda diabelsko pysznie! :-)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) jest wiele wcieleń tego diabełka, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie. Ja podkręciłam nieco smak cukrem muscovado, dużą ilością ciemnego kakao, mocną kawą oraz karmelowym w smaku cukrem brązowym - to nadało mu głębokiego czekoladowego smaku i intensywnego ciemnego wnętrza. Pozdrawiam
Usuńto ciasto wygląda nieziemsko, ciągle się na nie gapię :) mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNaprawdę niesamowite i całkiem proste jak na taki efekt!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona.
A na czym polega różnica (w smaku? konsystencji?) na drugi dzień?
Ściskam!
Jest wiele rodzajów ciast i każde ma swoje zalety i wady. Drożdżowe najlepiej smakuje, gdy tylko ostygnie (choć ja zawsze zjadam jeszcze ciepłe), a na następny dzień wyraźnie czuć różnicę; Brownie i Banana Bread najlepsze są następnego dnia po upieczeniu dlatego robię je wieczorem dzień wcześniej, a serniki przez trzy dni są przepyszne. Devil's Food Cake jest tortem, który według mnie najsmaczniejszy jest w dniu przygotowania i również w następnym dniu, ale nie dłużej, ponieważ z każdym kolejnym dniem jest mniej wilgotny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłam. I przepadłam! Dziękuję za inspirację.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńpiekłam kiedyś wg przepisu Nigelli - zachwycające!
OdpowiedzUsuńps cudowny blog z pięknymi zdjęciami
I u Ciebie pięknie i apetycznie. Trzymam kciuki w konkursie na najlepszy blog łódzki :) Pozdrawiam
Usuńpo wpadnięciu na ten przepis (choć znałam go już z programu Nigelli), poczułam się zmuszona do wykonania go w najbliższy weekend :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie takiej wersji szukałam! widziałam już jakieś wersje z białym kremem itp, ale to nie było to :) Twój Devil jest fe-no-me-nal-ny :)
OdpowiedzUsuń