"Chwile - jak truskawki, każda smakuje inaczej. Pamiętasz smak tylko tej ostatniej, resztę możesz sobie tylko wyobrazić." (Jan Machoń)
Beza z brązowym cukrem i kremem mascarpone |
4 białka
250 g drobnego brązowego cukru
200 g serka kremowego mascarpone
odrobina startej skórki cytryny
4 łyżeczki cukru pudru
100 ml śmietany kremówki lub podwójnej
8 dużych świeżych truskawek
50 g gorzkiej czekolady do dekoracji i smaku
Białka ubij mikserem stopniowo dodając cukier. Ubij na sztywno, ale tak by masa była gładka i elastyczna, zbyt długie ubijanie nie jest wskazane :) Rozsmaruj białka na papierze do pieczenia wyłożonym na blaszkę - utwórz 4 okrągłe beziki o grubości ok 2 - 3 cm. Wstaw blaszkę do nagrzanego piekarnika w 160*C (320*F) na 35 minut.
Pora na krem. Serek utrzyj z cukrem pudrem. Dodaj startą skórkę cytrynową. Śmietanę ubij na sztywną pianę i delikatnie połącz z kremem mascarpone.
Upieczone i wystudzone bezy posmaruj kremem, obłóż truskawkami i udekoruj startą czekoladą.
Beza z brązowym cukrem i kremem mascarpone |
apetycznie wygląda zwłaszcza te truskawki na wierzchu:) mniam!
OdpowiedzUsuńCudowny cytat:-), beza oczywiście również:-). Moją uwagę przykuła także śliczna paterka. Gdzie mogę taką kupić? :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno :) Zima to okres kiedy bardzo tęsknię z tymi wszystkimi darami natury pachnącymi latem - zwłaszcza w takie dni jak dziś, kiedy za oknem szaleje śnieżyca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu jak wpadnę na taką paterę to dam Tobie od razu znać :) Tę dostałam w prezencie na długo zanim zakiełkował pomysł stworzenia Rustykalnej Kuchni, więc nikt już nie wie skąd się wzięła :( Ale będę mieć oczy otwarte. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam bezy w każdej postaci, Twoja jest piękna i te truskawy:-)
OdpowiedzUsuńnie to, co czerwcowe, ale i tak się uraczyłam :)
OdpowiedzUsuń