Blogowanie to
jedna z moich pasji, choć nie jedyna i być może dlatego nieregularnie będę
tutaj zaglądać i odpowiadać na wasze komentarze i maile, dlatego proszę w tym
względzie o cierpliwość.
o 'rustykalnej'
Pomysł na
bloga pojawił się spontanicznie, miał to być zbiór receptur dla rodziny i
przyjaciół. Nieoczekiwanie jednak zaczęło zaglądać tutaj coraz więcej osób,
których komentarze i maile umożliwiały mi dopracowywanie receptur, urozmaicanie
ich i przede wszystkim zachęcały do dalszej pracy. Dzięki temu też poznałam
wielu fantastycznych ludzi i nowych przyjaciół.
Receptury,
które znajdziecie tutaj, najczęściej są wynikiem moich eksperymentów w kuchni,
czasami efektem jakiejś inspiracji, są zawsze kilkakrotnie sprawdzane i
zaaprobowane przez moją rodzinę i znajomych. Wszystko po to, aby mieć pewność,
że receptura jest dobra. Mam świadomość, że przy niektórych potrawach, czy
deserach mogą zaistnieć problemy, które mogą wyniknąć z rodzaju użytej mąki,
wielkości jajek, rodzaju twarogu, sposobu zagniatania ciasta, umiejętności
indywidualnych, samopoczucia, czy choćby tak niezależnej od nas kwestii jaką
jest wilgotność powietrza. Proszę Was zatem o wyrozumiałość i piszcie do mnie w
komentarzach (tylko nie anonimowo, bo trafia do 'spamu') lub na maila i razem
zastanowimy się nad przyczyną, jeśli się coś nie uda.
o fotografii
Fotografią
zainteresowałam się kilka lat temu przy okazji portretowania. Potrzebowałam
dobrej jakości zdjęć, z ciekawie zróżnicowanym światłocieniem i wyraźnie
zarysowanymi szczegółami, takimi jak rzęsy, piegi czy smugi na tęczówce oka.
Szybko się jednak okazało, że jest to coś, co sprawia mi ogromną przyjemność i
daje dużo satysfakcji. Dzięki 'rustykalnej kuchni' poznałam też fotografię
kulinarną, która różni się od portretowej czy przyrodniczej, tudzież
okazjonalnej (ślub, komunia, chrzciny, roczek, itp). Poznawanie tych wszystkich
technik, odkrywanie nowych możliwości i nabywanie nieznanych dotąd umiejętności
jest dla mnie jak oddychanie - niezbędne do życia.
Na blogu jest
wiele fotografii, każdy wpis, każda receptura opatrzona jest zdjęciem, ponieważ
prawdą jest, że jemy też oczami. Mam nadzieję, że potrawy przedstawiane przeze
mnie spodobają się również Wam. Każde z tych zdjęć jest robione w warunkach
naturalnego dziennego światła i jest mojego autorstwa.
Zapraszam do
korzystania z receptur i pisania do mnie.
autor
Adres kontaktowy:
rustickitchen@onet.eu
Uwielbiam Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńBędę Twoim częstym gościem :)
Cieszę się , że podoba się Tobie w Rustykalnej Kuchni. Zapraszam - zawsze miło mi będzie Ciebie gościć :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńI love your recipes. And the photos are beautiful...thank you!!
OdpowiedzUsuńThank you for visiting. You're always welcome in the rustic kitchen. Have a nice day :)
UsuńAgnes
Wspaniale fotografie, pyszne przepisy!!! Z pewnoscia bede odwiedzac Twoja kuchnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anno i zapraszam zawsze kiedy tylko chcesz :) Daj znać jeśli będę mogła być w czymś pomocna. Pozdrawiam.
UsuńAgnieszka
Hello Agnes, I was so happy do discover your web site and specially photos. Is it ok to use photos for web site? Please let me know. Thanks Alisa
OdpowiedzUsuńHi Alisa, nice to meet You i I'm so happy, to You enjoy on my blog :)
UsuńEvery picture and recipe on my blog (if I didn't write other author) - are mine, and so like other such thing - are protected by copyright. You can "Pin It" and using taking into account and respecting the copyright law. Every picture of my blog, when copy and publishing without information about who the author, is a violation of this law, and is illegal. Thanks for visiting and I hope You enjoy my Rustic Kitchen on the web. Agnes
Nice to meet you! Thank you for visiting my blog. You have so many amazing recipes here. I hope we become good friend!
OdpowiedzUsuńHugs,
Yelena
UsuńHi Yelena, thanks so much for the kind words, and I hope you will visit me again :)
dołączam się, bo widzę tu masę wspaniałości:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Cieszę się, że wpadłaś i zostajesz na dłużej :) Pozdrawiam
UsuńAgnieszka
przecudny blog, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Mam nadzieję, że przyjemnie spędzisz tu u mnie czas. Pozdrawiam :)
UsuńNa Twojego bloga przyciągnęły mnie prześliczne fotografie i okazało się, że wiele nas łączy - tak jak Ty jestem "przyjezdną Poznanianką", szaleję w kuchni i prowadzę bloga! Będę tu częściej zaglądać po kulinarne inspiracje i cieszyć oko tymi cudownymi fotografiami! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię poznać :) Cieszę się, że mnie odwiedziłaś i mam nadzieję, że miło spędzasz tu czas :) Rzeczywiście wiele nas łączy, to niesamowite :) Pozdrawiam
UsuńZajrzałam tu z polecenia i zdjecia masz zajwiskowe. Najpierw chłonęłam oczami a teraz idę poczytać:-)
OdpowiedzUsuńWitaj, Marzeno :) Cieszę się, że podoba się Tobie w RK, mam nadzieję, że receptury przypadną Tobie do gustu, podobnie jak zdjęcia :) Pozdrawiam
UsuńAgnieszko, dopiero zajrzałam tu, w Twój opis. Przy tej okazji napiszę więc, że uwielbiam Twoje miejsce w sieci. Jak wiesz, skorzystałam z niejednego przepisu i zawsze byłam zadowolona. :)) Na dniach wykorzystam kolejne dwa. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przecudnej urody! :)
Pozdrawiam Cię ciepło :)
Szalenie miło na sercu :) Ja również zaglądam na Twój Nie-ład i sprawdzam co tam u Ciebie i Helutki słychać :) Życzę wszystkiego dobrego, oraz przyjemnego kucharzenia i wypiekania. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo lubię Twojego bloga. Zawsze można tu coś znaleźć ciekawego. Najbardziej moją uwagę przykuwają zdjęcia. Jakiego aparatu używasz?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Aparat od samego początku jest ten sam, podobnie rzecz się ma z obiektywem - podstawowy, który był w zestawie (CANON EOS 500d). Różnica jest jedynie w ustawieniach oraz zmianie postrzegania fotografowanego obiektu :) Ze względu na fakt, iż jestem rysownikiem i portrecistą, istotą moich fotografii są światło i cień oraz przestrzeń, a w znacznie mniejszym stopniu barwa i kształt - to od strony technicznej. Wszystkiego można się nauczyć samemu. Aparat zawsze ustawiam na bieżąco w zależności od światła - zawsze pracuję przy świetle naturalnym, bez blend, lamp, itp. Oprócz aparatu jedynym dodatkowym sprzętem jest statyw, choć wiele zdjęć robię po prostu "z ręki". Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania Anno, to chętnie pomogę :) Pozdrawiam
UsuńJestem w pozytywnym szoku :) Myślałam, że wymienisz kilka różnych obiektywów a tu tylko jeden i to bez lamp! Pytałam dlatego, że widać różnicę w zdjęciach tych teraz i tych starszych. Bardzo mi się podoba to ciemne tło. Nawet jeżeli jest ciasto czekoladowe to nie zlewa się to wszystko dzięki właśnie Twoim umiejętnością operowania światłem. Ja już chyba dwa lata nie dodaje postów na bloga bo nie mam dobrego aparatu i przymierzam się do kupna jakiejś lustrzanki. Jesteś dla mnie przykładem, że sam aparat nie wystarczy :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj, gdy patrzę wstecz, na mojego bloga, to czasami sama nie dowierzam, że robiąc zdjęcia w tym samym pomieszczeniu i tym samym sprzętem powstaje zupełnie inny efekt. Początki były niełatwe - chociaż się starałam, dwoiłam i troiłam, efekty nie zadowalały mnie. Było rozczarowanie swoimi umiejętnościami, bo przecież aparat był ok, złość, bo potrafię zrobić portret w ołówku idealnie, a proste zdjęcie nie wychodzi tak jak powinno, ale ołówek to nie aparat :) Przypomniałam sobie, jak wiele czasu zajęło mi rozgryzienie, jak ogromne znaczenie w rysowaniu ma miękkość ołówka i ile czasu trwało dochodzenie do wprawy. Uznałam, że sam aparat pracy za mnie nie zrobi i muszę się nauczyć operować światłem i cieniem. Z natury jestem niecierpliwa, więc nie było łatwo. W moim przypadku było akurat tak, że nie przeszłam żadnego kursu fotografii i nie studiowałam specjalistycznych czasopism ani książek (choć myślę, że mogą być pomocne), a cały swój warsztat oparłam na wyczuciu aparatu i światła. Zdaję sobie sprawę, że dzisiaj bloger kulinarny obstawiony jest naprawdę niesamowitym sprzętem profesjonalnym (mnie również marzą się nowe obiektywy), ale ja nie zajmuję się zawodowo blogiem, więc może dlatego skromniej inwestuję, a z drugiej strony myślę sobie, że póki co, jestem zadowolona z efektów mojej pracy i sprawia mi ona przyjemność :) Anno nie poddawaj się, każdy może robić zdjęcia jakie tylko chce :) Pozdrawiam
Usuń