Poranki weekendowe latem są w naszym domu wyjątkowe ciche. Dzieciaki śpią do dziesiątej - marzyłam o tym kiedy były małe i przed szóstą zaczynały dzień, po czym ucinały sobie trzygodzinną drzemkę w wózku podczas spaceru i drugą po obiedzie, a ja od świtu do zmierzchu jak zombie po nieprzespanej nocy (karmienie, przewijanie, ząbkowanie, itp). Teraz, kiedy muszą wstawać wcześnie rano do szkoły, nastał ten czas, że lubią sobie pospać w wolny dzień, a ja z kolei lubię wstawać wtedy wcześnie i popracować. Za oknem słońce jest już wysoko ponad horyzontem, ulice niemal puste (pewnie wszyscy mają leniwe poranki), nastawiam czajnik z wodą, siadam w kuchni przy stole i głaszczę kota, który przyszedł dotrzymać mi towarzystwa. Mogę zebrać myśli, nacieszyć błogą ciszą, zaparzam sobie herbatę w ulubionym kubku, idę na balkon zabierając po drodze koc, laptop i niezbędnik, czyli kajet-długopis-okulary i ogarniam wszystkie zagubione w tygodniu drobne sprawy, maile, oczekujące w kolejce receptury, posty i zdjęcia.
Dzisiaj mam dla was niezwykle prosty pomysł na deser. Bardzo lubię ryż na mleku, gęsty i kremowy, tradycyjnie z cynamonem, prażonymi jabłkami lub kremem truskawkowym, który kiedyś przygotowała dla mnie pani Mary. Idąc tym tropem zaczęłam dodawać inne owoce do puddingu ryżowego, a jednym z najsmaczniejszych okazały się poziomki, które choć małe i niepozorne są bardzo aromatyczne i pełne smaku. Wystarczy kilka sztuk i już jest pysznie. Sam pudding ryżowy jest przygotowany z dodatkiem mleka kokosowego zamiast zwykłego mleka - miłośnicy kokosowych smaków będą zachwyceni. Wersja z samym mlekiem kokosowym jest też dobrym rozwiązaniem na pyszny pudding ryżowy dla alergików uczulonych na białko mleka krowiego.
Receptura:
6 porcji
1 i 1/2 szklanki ryżu do risotto
3 szklanki wrzątku
400 ml mleka kokosowego
1 szklanka cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/2 łyżeczki soli
poziomki
świeża mięta
Ryż przepłucz na sitku i przełóż do garnka. Zalej gorącą wodą i gotuj do momentu aż ryż wchłonie całą wodę - może to zająć około 20 minut.
W osobnym rondelku podgrzej (nie gotuj) mleko kokosowe, cukier, sól i ekstrakt z wanilii. Ugotowany ryż zalej ciepłym mlekiem kokosowym i zamieszaj. Wstaw ponownie do gotowania, zostaw garnek na małym ogniu pod przykryciem, ale pamiętaj żeby raz po raz zamieszać do momentu aż ryż wchłonie płyn i stanie się miękki i kremowy - zajmie to około 15 minut.
Po ugotowaniu ostudź i wstaw pod przykryciem do lodówki na około godzinę lub dwie. Przed podaniem do każdej porcji dodaj umyte poziomki i świeże listki mięty.
Jeśli ryż jest zbyt gęsty można dodać nieco płynu, na przykład mleczka kokosowego, mleka zwykłego lub wody, ja tym razem dodałam 1/4 szklanki śmietanki 12% - takiej do kawy.
Przyjemnego podwieczorku.
Agnieszka
Ryż na mleku przygotowany z takim staraniem i podany w tak uroczy sposób - każdy by chciał. Cudne dzieciństwo z takim ryżem i taką mamą - szczególarą:)
OdpowiedzUsuńAch, poziomki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten ich lekko leśny smak :)
Taki deser musi smakować bajecznie :)
Uwielbiam takie puddingi:)
OdpowiedzUsuńps. Piękny bukiet;)
So delish!!!!
OdpowiedzUsuńAch jak zapachniało mi poziomkami i latem! :)
OdpowiedzUsuń