środa, 23 marca 2016

Wielkanocna kremowa kartoflanka z kozim serem, bekonem i rzeżuchą oraz jajka faszerowane na dwa sposoby





















Moje dzieci są zgodne co do tego, które dni w roku są najlepsze. I tak w rankingu od zawsze pierwsze miejsce zajmuje okres bożonarodzeniowy, na drugiej pozycji jest Wielkanoc, a na kolejnej dzień urodzin (oczywiście każdy wskazuje swoje). Dalej już tylko wakacje i wycieczki. W pierwszej chwili pomyślałam, że chodzi o prezenty, ponieważ wszystkie wskazane przez nich daty miały ścisły związek z nimi, ale przecież zdarzają się upominki bez okazji. Zapytałam je więc dlaczego wybrały właśnie te dni i okazało się, że (oprócz prezentów) ważna jest przede wszystkim atmosfera i okres przygotowań. Zdałam sobie sprawę, jak ważne są dla nich te wszystkie drobiazgi, które sprawiają, że wspólnie spędzone chwile są wyjątkowe.

Wielkanoc, jak każde święto ma swoje własne dekoracje. Już na kilka dni "przed" w domu pojawiają się gałązki, ozdobne jajeczka, bazie, bukszpan, jasne kolorowe kwiaty (żonkile, tulipany, hiacynty), zwłaszcza w słonecznym żółtym, optymistycznym pomarańczowym i oczywiście świeża zieleń, ale najważniejszym elementem jest zapach wydobywający się z kuchni, wspólne przygotowywanie potraw i ciast, gwar i chaos przedświąteczny. To okazało się mieć największe znaczenie, nie tylko wspólne świętowanie, ale również planowanie,  przygotowanie i oczekiwanie.

Zazwyczaj na dwa - trzy tygodnie przed świętami zaczynam zastanawiać się nad menu, przeglądam książki kucharskie, własne zeszyty z pomysłami i recepturami, rozmawiam z rodziną i przyjaciółmi. Jedną z najstarszych książek kucharskich jakie posiadam w swojej biblioteczce jest "Kuchnia jarska" Wandy i Zbigniewa Piotrowiaków z 1957 roku. Znajdują się w niej proste receptury, świeże składniki, smaczne sezonowe potrawy, czyli 'cook simple - eat better'. Ta książka to przepisy z mojego dzieciństwa i chętnie do nich wracam szukając inspiracji i nowych możliwości wykorzystania ich, co widać po kondycji okładki i grzbietu. Kuchnia jarska jest mi bardzo bliska, ale posiadając w domu troje nie-jaroszy gotuję posiłki tak, by wszyscy byli szczęśliwi i nasyceni. Kilka dni temu przeglądałam tą książkę szukając pomysłów na ciekawe dania na wielkanocny stół. Zazwyczaj święta obfitują w sałatki, mięsiwa, jajka, desery, a ja szukałam czegoś lżejszego i delikatnego, co nie będzie dominujące, ale uzupełniające. Znalazłam kartoflankę z włoszczyzną - najprostsza: warzywa pokrojone w kostkę, ugotowane, plus śmietana i odrobina koperku. Jadaliście kartoflankę w dzieciństwie? U nas tradycyjnie na mięsnym wywarze lub z wkładką z kiełbasy i pajda chleba ze smalcem lub masłem. No i ta zupa mnie przekonała, chciałam żeby była lekka na warzywnym wywarze, ale jednocześnie elegancka i odświętna (pospolita ziemniaczana? serio?). Taka, żeby mieć jeszcze apetyt na inne przysmaki. I wiecie co? W tym roku będzie kartoflanka jako krem 'de lux' z dodatkiem pokruszonej koziej twarogowej roladki, bekonu i rzeżuchy. Stara-nowa zupa ziemniaczana.

Oprócz kremowej i aksamitnej kartoflanki mam dla was jeszcze faszerowane jajka na dwa sposoby.
Pierwszy jest delikatniejszy z łososiem i kozim twarożkiem, natomiast drugi jest znacznie bardziej wyrazisty w smaku, z bekonem i suszonymi pomidorami w oliwie. Faszerowanie to jedna z bardziej eleganckich możliwości serwowania jajek na Wielkanoc i daje niesamowite kombinacje smakowe, dzięki czemu potrawa ta nigdy nie jest nudna. Warto urozmaicić w ten sposób odświętne śniadanie.
Polecam waszej uwadze również jajka po benedyktyńsku ( receptura tutaj ) oraz rozpływającą się w ustach pieczoną karkówkę ( receptura tutaj ), a na deser oprócz babek i serników do odszukania w zakładkach TORTY i PLACKI proponuję niesamowity torcik Kinder Bueno ( receptura tutaj ).

Życzę Wam pysznych i cudownych spotkań przy wielkanocnym stole.









































































































































































































































































































































































































Receptury:

KREMOWA KARTOFLANKA Z KOZIM SEREM, BEKONEM I RZEŻUCHĄ

1 kg ziemniaków (obrane i pokrojone w kostkę)
1 i 1/2 l bulionu warzywnego (może też być drobiowy)
1 cebula (pokrojona w małą kostkę)
łyżka oleju 
4 łyżki kwaśnej śmietany
1 ząbek czosnku (starty, wyciśnięty lub drobno posiekany)
sól i pieprz do smaku

ok 100 g koziego kremowego twarożku (mini-bûche)
plaster usmażonego bekonu na każdą porcję zupy
świeża rzeżucha

Ziemniaki zalej bulionem i gotuj do miękkości. Cebulę podsmaż na oleju tylko kilka minut aby się zeszkliła. Dodaj cebulę do gotujących się ziemniaków i wyciśnięty przez praskę czosnek Następnie wszystko zmiksuj i w razie konieczności możesz rozrzedzić wodą lub bulionem. Teraz dodaj kwaśną śmietanę i dopraw do smaku. Zagotuj. Gotowe.

Po przelaniu kremowej zupy do miseczek nałóż do każdej porcji odrobinę pokruszonego koziego twarożku, świeżą rzeżuchę i plaster usmażonego na chrupko bekonu.



JAJKA FASZEROWANE WĘDZONĄ TUSZKĄ ŁOSOSIA I KOZIM TWAROŻKIEM

3 duże jajka
40 g wędzonego łososia (np. brzuszki)
1 łyżka koziego twarożku
1 łyżka majonezu
1 łyżka kwaśnej śmietany
świeże oregano (świetnie sprawdzi się też koperek)

Jajka przygotuj jak powyżej z tą różnicą, że do żółtek przełożonych do miseczki dodaj poszatkowanego łososia i twarożek, a następnie majonez i śmietanę kwaśną po czym wszystko dokładnie wymieszaj ugniatając widelcem. Wędzony łosoś jest dość słony i nie ma konieczności doprawiania. Nałóż gotowy farsz na białka i udekoruj świeżym oregano lub koperkiem.



JAJKA FASZEROWANE SUSZONYMI POMIDORAMI I BEKONEM

3 duże jajka
3 pomidory suszone (z zalewy oliwnej) 
2 usmażone plastry bekonu
1 - 2 szczypty pieprzu cayenne
1 łyżka majonezu
1 łyżka kwaśnej śmietany
świeży tymianek 

Jajka ugotuj na twardo. Jeśli nie masz swojego sposobu gotowania, to polecam wstawić jajka do zimnej wody, a następnie podgrzewać. Gdy się zagotują zdejmij z ognia, przykryj pokrywką i w tej gorącej wodzie zostaw na 13 minut. Następnie schłodź jajka w lodowatej wodzie aż do wystudzenia. Teraz obierz jajka ze skorupki i przekrój na 2 połówki. Białka ułóż na półmisku, a żółtka przełóż do miseczki dodając pokrojone bardzo drobno pomidory, usmażony i pokrojony drobno bekon oraz resztę składników za wyjątkiem tymianku. W razie potrzeby dopraw solą. Wszystko dokładnie wymieszaj rozcierając widelcem i gotowy farsz nałóż na białą część jajka w otwory po żółtkach. Udekoruj świeżym tymiankiem.


Miłego dnia :)

Agnieszka

6 komentarzy:

  1. cudownych świąt Wielkiej Nocy w gronie najbliższych!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) Pozdrawiam i odwzajemniam się
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta kartoflanka dała mi do myślenia, bo u mnie wszyscy ją lubią, a będziemy się męczyć znów nad obowiązkowym białym barszczem z kiełbasą :) święta już, a mnie totalny leń ogarnął.
    Życzę nastrojowych, rodzinnych i słonecznych świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie. Im bliżej świąt tym mniej entuzjazmu, ale mamy jeszcze dwa dni :) Pozdrawiam i również Tobie oraz wszystkim bliskim życzę radosnego i świątecznego nastroju.
      Agnieszka

      Usuń
  4. Wishing you and your family a lovely Easter and wishing I was there too loved your potato soup recipe and have filed that :-) and your table setting is gorgeous ... just catching up now xxxx Simona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank You :) I wish you many beautiful and happy moments, not only at Easter :) If someone somehow in the world makes a teleportation possible I'll send you all the delicious dishes :) Hugs for You and Your family
      Agnieszka

      Usuń

Wspaniale, że dzielisz się ze mną swoją opinią - dziękuję i życzę miłego dnia :)