piątek, 1 sierpnia 2014

Torcik jeżynowy

Nie zupełnie tak miało być, nie tak miał wyglądać ten torcik, ale... oto on.
Gdy go wyjęłam z formy najpierw była rozpacz, później rezygnacja, które, w końcu, po spróbowaniu ustąpiły miejsca zadowoleniu. Przedstawiam więc, nie bez oporów zamieszczony na blogu, "pomiętolony" torcik jeżynowy, który zrobiłam po raz pierwszy w życiu, wykorzystując to, co aktualnie miałam w lodówce i spiżarce.
Nie jest może elegancki i wyszukany (choć mnie się podoba), ale na pewno wart spróbowania... a nuż ktoś, oprócz nas, też go polubi. Miłego weekendu na półmetku wakacji :)

Torcik jeżynowy

Receptura:

CIASTO
200 g mąki tortowej
50 g kakao
65 g cukru drobnego
100 g masła zimnego i posiekanego
2 jajka
szczypta soli

Z powyższych składników zagnieć szybko kruche ciasto. Możesz to zrobić na stolnicy za pomocą noża - siekając wszystkie składniki ze sobą, a następnie sprawnie i szybko zagniatając rękoma. Przełóż klukę ciasta owiniętą szczelnie folią spożywczą do lodówki na pół godziny.
Później podziel ciasto na dwie równe porcje, każdą z nich wyłóż dno okrągłej formy o średnicy 18 - 20 cm. Następnie ponakłuwaj widelcem i wstaw do piekarnika na 20 minut każdą.
Temperatura pieczenia to 200*C / 390*F.

KREM JEŻYNOWY
250 ml śmietany ( 30% - 36%)
250 g serka kremowego
6 łyżek drobnego cukru
sok z 1/2 cytryny
250 g zmiksowanych jeżyn
3 czubate łyżeczki żelatyny w proszku (rozpuszczone w 1/2 szklanki wrzątku)

Ser zmiksuj z cukrem, jeżynowym puree, sokiem z cytryny i dodaj ubitą na sztywno śmietanę. Na koniec dolej wystudzoną płynną żelatynę i wszystko krótko zmiksuj. 

Montaż ;)
Jeden blat kruchego, kakaowego, upieczonego i wystudzonego ciasta wyłóż na dno tortownicy. Na to przełóż połowę kremu jeżynowego. Drugi blat ciasta podziel na dwie mniej więcej równe części. Jedną z nich pokrusz na wyłożony do tortownicy krem tak, by okruchy pokryły równomiernie całą powierzchnię. Teraz przełóż pozostały krem i wyrównaj. Na wierzchu rozsyp drugą porcję okruchów ciasta. Tak przygotowany torcik wstaw do lodówki na kilka godzin, aby żelatyna stężała - najlepiej na noc.

Udanego podwieczorku :)

Torcik jeżynowy
Torcik jeżynowy


9 komentarzy:

  1. wyglada idealnie, lepiej bym sobie go nie wyobraziła. W domowych wypiekach te wszystkie naderwane brzegi, popękane środki, nierówno pocięte blaty biszkopta dodają tylko uroku :) Bardzo chętnie skorzystam z tego przepisu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki wysoki! Piękny, jak zawsze; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem wygląda naprawdę uroczo :)
    Też miałam takie jedno "pomiętolone" ciasto, które w dodatku miało jechać do koleżanki jako jej prezentu urodzinowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się bo nie jest taki "od linijki', na pewno pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy przeglądam Twojego bloga to zapominam o wszystkich zasadach zdrowego odżywiania...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli Twoje wypieki w polowie smakują tak swietnie, jak wygladaja Twoje zdjęcia...piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Wspaniale, że dzielisz się ze mną swoją opinią - dziękuję i życzę miłego dnia :)