Tort kokosowo - malinowy wspaniale nadaje się na różne świąteczne podwieczorki i wyjątkowe okazje. Jest pyszny, elegancki i zachowuję świeżość przez 4 - 5 dni, dlatego można przygotować go wcześniej i przechowywać w lodówce. Tak na prawdę smaczniejszy jest następnego dnia niż w dniu przygotowania. Ciasto jest wilgotne, kokosowe ale wypieczone, krem jest gęsty, śmietankowy i doskonale współgra z kwaskowatą warstwą malinową. Polecam nie tylko fanom smaków kokosowych.
Kokosowo - malinowy tort |
Kokosowo - malinowy tort |
Receptura:
CIASTO:
325 g mąki pszennej
50 g wiórków kokosowych ( + dodatkowe 100 g wiórków kokosowych do dekoracji)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
400 g cukru
200 g miękkiego masła
5 jajek - oddzielone białka i żółtka
200 ml śmietanki kokosowej lub mleczka
Wymieszaj w misce suche składniki. Masło utrzyj z żółtkami i cukrem. Na zmianę dodawaj do masła porcję suchych składników i porcję śmietanki kokosowej. Białka ubij na sztywną pianę i na samym końcu dodaj do ciasta. Delikatnie ale dokładnie wszystko wymieszaj. Wylej ciasto na blaszkę o wymiarach 25 x 35 cm, wyłożoną papierem do pieczenia. Wyrównaj powierzchnię ciasta i wstaw do gorącego piekarnika na 1 godzinę. Temperatura pieczenia to 170*C / 340*F.
KREM:
250 g sera mascarpone lub podobnego
200 g białej czekolady
125 ml mleka słodzonego skondensowanego
250 ml śmietany 36% lub kremówki
2 łyżki żelatyny w proszku - rozpuszczone
Czekoladę rozpuść w mikrofali lub nad garnkiem z wrzątkiem. Śmietanę ubij na sztywno. Ser przełóż do miski, dodaj rozpuszczoną czekoladę i zmiksuj, następnie dodaj mleko skondensowane - zmiksuj, oraz ubitą śmietanę - wymieszaj łyżką lub miksuj krótko na najmniejszych obrotach robota. Na samym końcu dodaj rozpuszczoną żelatynę i wszystko dokładnie wymieszaj, na tyle energicznie by nie powstały grudki. Masę wstaw do lodówki na około 1 godzinę, by odrobinę stężała, zanim przełożysz nią ciasto.
WARSTWA MALINOWA:
1 kg malin świeżych lub mrożonych (kilka pozostaw do dekoracji)
cukier do smaku
2 łyżki żelatyny w proszku - rozpuszczona
Zmiksuj maliny blenderem na puree, przetrzyj przez sitko żeby nie było pestek - jeśli drobne pesteczki nie stanowią dla ciebie problemu, to możesz pominąć tą czynność. Dodaj rozpuszczoną żelatynę i dokładnie, energicznie wymieszaj lub zmiksuj całość.
MONTAŻ :)
Upieczone i wystudzone ciasto przekrój na dwie równe części. Spód ciasta umieść w blaszce w której się piekł. Krem podziel na 3 równe części. Pierwszą z nich rozsmaruj na spodzie ciasta. Wyrównaj. Na to delikatnie wyłóż malinowe puree, po czym wyrównaj powierzchnię. Jeśli jest bardzo rzadkie jeszcze, to możesz na kilka minut wstawić do zamrażalnika. Na warstwie malin ułóż drugą porcję kremu, a następnie po wyrównaniu przykryj ją wierzchem ciasta. Teraz rozsmaruj ostatnią część kremu, wyrównaj i posyp obficie wiórkami kokosowymi. Ciasto wstaw do lodówki na minimum 5 godzin przed podaniem, a najlepiej na noc. Gotowe ciasto udekoruj malinami.
Pysznego podwieczorku :)
Kokosowo - malinowy tort |
Wygląda cudownie: ) Uwielbiam połączenie malin i kokosu: )
OdpowiedzUsuńMasz rację, to jest tort na wyjątkowe okazje... Wspaniały. :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia przepysznej potrawy. Czy można tu dodać coś jeszcze? :)
OdpowiedzUsuńLooks so creamy and delicious, lovely dessert with raspberries!
OdpowiedzUsuńMaliny i kokos <3 czegóż chcieć więcej? :D
OdpowiedzUsuńPOEZJA !
OdpowiedzUsuń