Mam wrażenie, że kucharzenie ma w sobie coś z alchemii. Zwłaszcza
kucharzenie twórcze. Zbierasz różne składniki, z których coś ma powstać,
coś konkretnego, coś zamierzonego, coś ekscytującego i do "kociołka" :) Odmierzasz składniki, szukając złotego środka, czyli tego wyjątkowego smaku, który chcesz aby dominował.
Tort karmelowy z białą czekoladą |
Tort karmelowy z białą czekoladą |
Swoją pierwszą potrawę przygotowałam mając 12 lat. Nie było to nic wyszukanego: ziemniaki, sos pomidorowy i smażona kiełbasa. Ale wszystko zrobiłam sama od początku do końca, a sos nie był ze słoika :) Pamiętam, że byłam z siebie ogromnie dumna, ponieważ wszystkim smakowało. Sądząc, że mam naturalny talent do gotowania (tak wówczas myślałam), nie czułam zbytniej potrzeby, aby doskonalić coś, co prawdopodobnie i tak świetnie mi wychodzi. Skończyło się zatem na tym jednym daniu. Po ślubie gotowanie stało się codzienną koniecznością i były dni, kiedy nie sprawiało przyjemności. Zauważyłam, że gdzie zaczyna się przymus i rutyna, tam umiera radość i ekscytacja. Ale pasja pozostała. Ta pasja stała się zalążkiem do odkrycia na nowo radości i ciekawości, dała nowe siły do twórczej ekscytacji, i tak to już trwa kilka lat :)
Kobieta przy garach? Owszem, ale gotuje, bo lubi !!!
Receptura na małą tortownicę:
200 g biszkoptów (jak do tiramisu)
150 g masła
100 g białej czekolady
100 g mielonych migdałów
Biszkopty zetrzyj na tarce lub pokrusz i dodaj mielone migdały. Masło rozpuść z czekoladą na małym ogniu lub w mikrofali (ok 3 min). Płynne masło i czekoladę dodaj do okruchów ciastek i dokładnie wymieszaj. Wyłóż "ciastem" dno i boki tortownicy. Wstaw tortownicę do lodówki, aby ciastka "zesztywniały" ;)
100 g mielonych migdałów
Biszkopty zetrzyj na tarce lub pokrusz i dodaj mielone migdały. Masło rozpuść z czekoladą na małym ogniu lub w mikrofali (ok 3 min). Płynne masło i czekoladę dodaj do okruchów ciastek i dokładnie wymieszaj. Wyłóż "ciastem" dno i boki tortownicy. Wstaw tortownicę do lodówki, aby ciastka "zesztywniały" ;)
500 g kremowego serka śmietankowego
400 g masy kajmakowej (dulce de lache)
250 ml śmietany kremówki lub podwójnej (ja użyłam 36%)
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki cukru
100 g białej czekolady
200 g jogurtu naturalnego
200 g jogurtu naturalnego
4 łyżeczki żelatyny w proszku + ok 8 łyżek gorącej wody
1 - 2 łyżeczki soku z cytryny cytryny (opcjonalnie)
Serek utrzyj z sokiem z cytryny, jogurtem, masą karmelową (kajmak, dulce de lache) i rozpuszczoną białą czekoladą. Czekoladę możesz rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali. Żelatynę rozpuść w gorącej wodzie i przestudź. Śmietanę ubij z cukrem na sztywną pianę (jeśli użyjesz cukru pudru dodaj do przepisu 1 łyżeczkę więcej). Połącz wszystkie składniki tak, by krem był jednolity - żelatynę dodając na samym końcu. Jeśli używasz miksera, to pamiętaj aby na średnich obrotach mieszać wszystkie składniki ze sobą, lecz przy dodawaniu żelatyny zwiększyć obroty.
Teraz wylej krem do tortownicy wyłożonej okruchami ciastek i wstaw do lodówki na kilka godzin (min 3 - 4), ale najlepiej po prostu na noc :)
100 g białej czekolady
Czekoladę zetrzyj na tarce i wiórkami posyp tort.
Miłego dnia życzę i smacznego :)
Tort karmelowy z białą czekoladą |
No niestety, rutyna, przymus, ciągły brak czasu skutecznie zabijają radość z gotowania....Na szczęście, dni nie sa takie same i po tych gorszych zwykle przychodzą lepsze.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, cały tort jest cudowny, ale krem to mistrzostwo świata!
Dziękuję Kasiu, masz rację :) Rutyny nie da się uniknąć, jeśli powtarzalność towarzyszy codziennym czynnościom - życie, ale znaleźć sposób, by się nimi cieszyć, a nie nudzić, to już sztuka :) Pozdrawiam
UsuńGotowanie i pieczenie to czysta magia;-)a tort wygląda cudnie, choć ja bym go nie nazwała lekkością bytu. Ja bym go nazwała po prostu cudownie słodkim bytem, i choć na jogurcie to z lekkością bym go nie łączyła, bo te kalorie, mimo że lekkie i tak pięknie pójdą w bioderka ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joanno - pięknie powiedziane :) A z tą lekkością bytu, to właściwie nie o kaloriach myślałam lecz o konsystencji - jogurt w odróżnieniu od kremówki, masła, czy sera charakteryzuje się lekką konsystencją, no i oczywiście zastępując 200 ml śmietany 36%, jogurtem ok 2%, to nie da się ukryć, że nawet od strony kaloryczności - tort jest "lżejszy". A krągłości we właściwym miejscu być powinny u kobiety, bo w nich właśnie urok tkwi ;) Pozdrawiam gorąco
Usuńnie mogę się nacieszyć twoimi przepisami i zdjęciami! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło to słyszeć. Bardzo się cieszę i zapraszam do korzystania z przepisów :) Pozdrawiam
UsuńJej,cudny, klimatyczny, bardzo dobry z cała pewnością. Niech mi wchodzi gdzie chce:)
OdpowiedzUsuńHeh, jestem w trakcie robienia ciasta i widzę, że nie ma podanej ilości cukru :(
OdpowiedzUsuńWitaj, główną słodycz daje czekolada i kajmak więc cukru maksymalnie 1/2 szklanki. Zanim dodasz cukier, spróbuj masę serową - dzięki za informacje, już poprawiam :) Pozdrawiam
UsuńWrzuciłam "na oko" ;) Wyszło pycha!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń